copa_nowe.jpgW dniach 30-31 października br. miało miejsce kolejne już w tym roku posiedzenie Prezydium COPA. Udział w spotkaniu wzięli przedstawiciele polskich organizacji rolniczych, w tym reprezentanci Krajowej Rady Izb Rolniczych z prezesem Wiktorem Szmulewiczem na czele. Pierwszego dnia obrad uczestnicy rozmów dyskutowali na temat projektu budżetu COPA na 2009 rok. Przyjęty jednomyślnie poprzez głosowanie plan finansowy przewiduje m.in. cięcie wydatków ponoszonych przez COPA związanych z funkcjonowaniem organizacji, a także niezbędne inwestycje modernizacyjne, zwłaszcza IT, konieczne do dalszego sprawnego działania sekretariatu COPA.



Czwartek, 30 października, był również okazją do spotkania i dyskusji z przedstawicielem Europejskiej Federacji Banków Żywności na temat nowego programu Komisji Europejskiej pomocy żywnościowej dla najuboższych mieszkańców Unii Europejskiej. Dotychczas tego typu pomoc realizowana była głównie z wykorzystaniem zapasów interwencyjnych Wspólnoty wynikających z zastosowania mechanizmów interwencyjnych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej w celu zdjęcia nadwyżek produkcyjnych z rynku. W obecnej sytuacji, przy braku takich zapasów, a w związku z dalszą potrzebą zachowania wsparcia najbiedniejszych europejczyków (Eurostat ocenia, że 84 mln ludzi w 27 krajach Unii Europejskiej żyje poniżej minimum socjalnego), KE zaproponowała nowy program, zgodnie z którym przewidywany jest zakup produktów spożywczych i ich przekazanie potrzebującym poprzez sieć tzw. banków żywności. Ramy nowego programu wprowadzają także definicję równowagi wartości odżywczych - na podstawie tego wskaźnika porównywalna będzie wartość różnych produktów spożywczych. Propozycja Komisji Europejskiej kontynuacji wsparcia dla najuboższych poprzedzona była badaniami społecznymi. Obecny na Prezydium COPA przedstawiciel Europejskiej Federacji Banków Żywności przedstawił w trakcie swojego wystąpienia wyniki jednej z ankiet na ten temat, z których wynika, że prawie 98% osób biorących udział w badaniu opowiada się za kontynuowaniem przekazywania pomocy żywnościowej najuboższym.

Drugi dzień Prezydium COPA obfitował w dyskusje merytoryczne skupione wokół aktualnych propozycji legislacyjnych w rolnictwie europejskim oraz przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej UE. Spotkanie rozpoczęła debata na temat projektu rozporządzenia regulującego obrót środkami ochrony roślin. Dyskusji w tej sprawie przewodził szef grupy roboczej pan Peters, który przedstawił uczestnikom projekt stanowiska COPA-COGECA w tej sprawie. Przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych Marian Sikora, odnosząc się do treści dokumentu powiedział, iż należy głośno akcentować kwestię zwiększenia kosztów produkcji rolnej w związku z proponowanymi przez Parlament Europejski ograniczeniami w stosowaniu środków ochrony roślin. Po analizie projektu Prezydent COPA Michael Lemetayer zarządził głosowanie, w trakcie którego jednogłośnie przyjęto niniejsze stanowisko. Następnie uczestnicy spotkania dyskutowali na temat możliwości wsparcia i rozwoju sektora owiec i kóz w Unii Europejskiej. Temat ten został podjęty, ponieważ Komisja Europejska nie przewidziała żadnego dodatkowego wsparcia dla tej produkcji w 2009 roku i - jak stwierdził Lemetayer - COPA ma w obowiązku wskazać „chęć polityczną” środowiska rolniczego jako impulsu dla ustanowienia specjalnej pomocy w tym sektorze. Przyjęte podczas posiedzenia stanowisko w tej sprawie odnosi się m.in. do potrzeby wzbudzenia zainteresowania produkcją owczarską, akcji promocyjnych i nowego oznakowania produktów mięsnych oraz utworzenia specjalnego wsparcia dla młodych rolników zachęcającego do kontynuacji utrzymywania stad owiec i kóz.

dscf0003.jpg
dscf0004.jpg
dscf0006.jpg dscf0011.jpg

W dalszej części posiedzenia uczestnicy zajęli się przeglądem Wspólnej Polityki Rolnej. Dyskutowano nad rodzajami produkcji, które zdaniem rolników powinny zostać objęte tzw. recouplingiem (dodatkowe wsparcie częściowo powiązane z produkcją ustanawiane ze względów środowiskowych i kulturowych), a także nad możliwymi narzędziami stabilizującymi sytuację na rynkach rolnych. Głos w tej sprawie zabrał Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz, który podkreślił, iż diametralnie różna od roku ubiegłego obecna sytuacja w rolnictwie europejskim pokazuje, że pewne idee początkowe przeglądu WPR należało zweryfikować, zwłaszcza te dotyczące ograniczeń czy całkowitej likwidacji mechanizmów interwencyjnych. Swoją wypowiedź zobrazował przykładem rynku mleka, gdzie zdaniem szefa polskiego samorządu rolniczego należy dążyć do utrzymania obecnych instrumentów rynku (kwoty, dopłaty do mleka w proszku, prywatne przechowalnictwo) i wypracowania nowych, dodatkowych skutecznych narzędzi. Prezes Szmulewicz wyraził również przekonanie, iż mając na uwadze ogromne wahania rynkowe cen i popytu należałoby przeprowadzić ekspertyzę, która mogłaby dostarczyć szczegółowej analizy dotyczącej przyszłych zachowań światowych rynków rolnych. Takie badanie mogłoby służyć jako studium do dalszych zmian we Wspólnej Polityce Rolnej. Odnosząc się do sytuacji na rynku zbóż Prezes KRIR wyraził ponadto stanowisko, że obecna cena interwencyjna na ziarno jest nie do przyjęcia i powinna zostać podwyższona do 160 euro. Argumentując drastycznym wzrostem kosztów produkcji podobny pogląd wyraził Przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” Jerzy Chróścikowski, który również odniósł się do systemu kwotowania mleka wyrażając przekonanie, że powinien on zostać utrzymany. Przedstawiciel hiszpańskiej organizacji COAG także opowiedział się za pozostaniem przy kwotach oraz wyraził potrzebę nowych instrumentów regulacji sektora mlecznego Unii Europejskiej. W podobnym tonie wypowiedział się przedstawiciel Austriackiej Izby Rolniczej, który stwierdził, że mechanizmy interwencyjne są niezwykle ważnym czynnikiem presji na rynek, a dalszy wzrost kwot będzie wymuszał potrzebę dodatkowych działań alternatywnych, które pozwoliłyby na zachowanie opłacalności produkcji.

Po tych wypowiedziach rozpoczęła się gorąca dyskusja na temat przyszłości kwot mlecznych po 2015 roku (zgodnie z obecnym prawodawstwem wtedy właśnie ograniczenia produkcyjne w tym sektorze zostaną zniesione). Jak pokazały zróżnicowane głosy na sali europejskie organizacje rolnicze są w tej kwestii podzielone. Większość jednak państw wyraża swoje obawy wobec całkowitego uwolnienia produkcji mlecznej i sceptycznie wypowiada się wobec koncepcji „miękkiego lądowania” (np. Holendrzy proponują 3-krotnie zwiększyć obecny poziom kwot mlecznych o 2%), mając zwłaszcza na uwadze fakt, że ok. 20 państw Unii Europejskiej nie wykorzystuje obecnych limitów produkcyjnych. Zdaniem Hiszpanów „im mniej będzie mechanizmów rynkowych tym większa będzie spekulacja. Relacja kosztów produkcji do osiąganych przez rolników dochodów jest coraz gorsza i ten fakt powinien stanowić główną oś stanowiska COPA-COGECA w sprawie przeglądu WPR”. W opinii reprezentantów Stałego Zgromadzenia Francuskich Izb Rolniczych obecna sytuacja na rynku powinna stanowić czytelny argument za utrzymaniem mechanizmów interwencyjnych.

 

sporządził: Adam Stępień

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w twojej przeglądarce.

 

Zrozumiałem
Form by ChronoForms - ChronoEngine.com