11 grudnia 2014 r. w Sekretariacie Copa-Cogeca w Brukseli odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Zboża, rośliny oleiste i rośliny białkowe”. Podczas tego posiedzenia omówiono następujące tematy: wybory przewodniczącego grupy, dyskusja na temat programu pracy na lata 2015-2016, prognozy produkcji, perspektywy rynkowe, dossier neonikotynoidów, biopaliwa oraz monitorowanie kosztów produkcji.
Na początku posiedzenia odbyły się wybory Przewodniczącego grupy roboczej. Na to stanowisko został wybrany Pan Arnaud Rousseau. Pan Rousseau jest producentem roślin oleistych we Francji oraz wiceprzewodniczącym Francuskiej Federacji Producentów Roślin Oleistych i Białkowych (FOP). Nowo wybrany przewodniczący powiedział: „Sytuacja jest problematyczna i spodziewamy się, że tylko się pogorszy, doprowadzając do utraty miejsc pracy, zwłaszcza na obszarach wiejskich. W Finlandii, obszary upraw rzepaku znacznie się zmniejszyły. Niektórzy rolnicy byli zmuszeni do zaprzestania produkcji, a zakłady tłoczenia zostały zamknięte. Sytuacja jest również szczególnie niekorzystna w Niemczech, które są jednym z głównych producentów roślin oleistych, gdzie produkcja rzepaku w 2015 r. ma spaść o 1 mln t w stosunku do roku 2014. W Hiszpanii, kolejnym kraju o wysokiej produkcji, spodziewa się spadku produkcji roślin oleistych i białkowych. Powierzchnia upraw jedynie słonecznika ma się zmniejszyć, nadal jednak czekamy na potwierdzenie danych liczbowych. Równocześnie, w UK, NFU zleciła badania, z których wynika, że dochody rolników spadną o 36% z powodu zakazu stosowania niektórych pestycydów. We Włoszech i w moim kraju sytuacja dotknęła również producentów kukurydzy”. Kontunuują swoją wypowiedź, Pan Przewodniczący dodał: „Problem stanowi brak alternatywnych narzędzi ochrony upraw jarych. Uprawy uległy atakowi pchełki rzepakowej. Coraz większa liczba rolników rezygnuje z produkcji roślin oleistych, gdyż jest ona zbyt ryzykowna, jeśli to dwuletnie zawieszenie stosowania neonikotynoidów zacznie obowiązywać na stałe. Kwestia ta będzie moim głównym priorytetem podczas mojej dwuletniej kadencji.
Następnie omówiony został punkt dotyczący programu pracy na lata 2015-2016. Jako najważniejsze elementy wskazano tutaj wdrażanie WPR, monitoring dossier produktów fitosanitarnych (głównie neonikotynoidów), badania i innowację oraz usprawnianie komunikacji na wszystkich poziomach. Planowana jest konferencja na temat neonikotynoidów (pierwsza polowa 2015). Delegat z Czech dodał, że powinniśmy tutaj wziąć również pod uwagę kwestię zarządzania ryzykiem w związku z coraz bardziej niestabilną sytuacją rynku. Pani Dominique Dejoncquere z Sekretariatu Copa-Cogeca przedstawiła punkt odnośnie konferencji na temat białek zwierzęcych. Poinformowała ona uczestników, że Komisja utworzyła 5 partnerstw w sprawie innowacji. Komisja utworzyła również grupę ekspertów, która przygotowała ostateczny raport, dostępny dla ekspertów.
W kolejnej części spotkania została przedstawiona sytuacja rynkowa. W wielkiej Brytanii spadł uzysk ze względu na różne szkodniki. Spodziewany jest spadek o 4% produkcji rzepaku. Większość upraw białkowych to uprawy jare. W Portugalii powierzchnie upraw słonecznika nie uległy zmianie. Jeśli chodzi o zboża, sytuacja jest dosyć dobra. W Hiszpanii, jest zbyt wcześnie by podać dane liczbowe. Produkcja roślin oleistych spadła o 10% (głównie słonecznika). Wzrasta powierzchnia upraw białkowych, ale uzysk jest bardzo niski. Będzie to trudny sezon dla roślin białkowych ze względu na ograniczony dostęp do nasion. Potrzebna jest większa koordynacja. Dla zbóż, sytuacja podobna do sytuacji z Portugalii, dobre zbiory, szczególnie na wschodzie kraju. Na niektórych obszarach wystąpiły bardzo duże opady. Nastąpi wzrost powierzchni dla pszenicy durum. W Bułgarii, wystąpiły bardzo niekorzystne warunki pogodowe podczas zasiewów. Pojawiły się choroby i szkody w uprawach rzepaku w związku z bardzo wilgotną glebą. W przypadku zbóż, rolnicy nie byli w stanie zasiać odpowiednich powierzchni, szczególnie jeśli chodzi o pszenicę. Nastąpił również spadek powierzchni jęczmienia i pszenżyta. Dla kukurydzy sytuacja jest bardzo skomplikowana. Na Łotwie, wzrośnie uprawa fasoli. W Austrii, powierzchnie upraw rzepaku znacznie spadną. Spodziewany jest wzrost powierzchni w przypadku pszenicy ozimej. Jakość jest bardzo dobra, powyżej średniej. Ceny są raczej stabilne. W Belgii, jeśli chodzi o rzepak ozimy, zanotowano niewielki spadek powierzchni upraw, ze względu na warunki pogodowe. Poprzedni sezon był dość wilgotny. Uzysk będzie podobny do uzysku w 2014r. Niepokojąca jest kwestia cen, ceny zbóż są bardzo niskie. W Niemczech, prowadzi się więcej oprysków, na co skarżą się mieszkańcy; prowadzone są rozmowy z przedstawicielami przemysłu i hodowcami nasion. Sytuacja nie wygląda najlepiej. W Finlandii, spadek zasiewów o 40% dla roślin oleistych. Sytuacja może jeszcze się pogorszyć. Prawdopodobnie spadnie powierzchnia uprawna rzepaku jarego. Delegat z Polski poinformował, że był to najlepszy w historii rok dla rzepaku; wystąpiły bardzo dobre warunki meteorologiczne, znakomite warunki zbiorów, odpowiedni rozkład opadów. Na Węgrzech, podobnie jak w Polsce, również dobra sytuacja. W Republice Czeskiej zbiory w tym roku były bardzo trudne, ponieważ warunki pogodowe pod koniec lata były tragiczne (bardzo duże opady). Ponadto, było więcej szkodników a w związku z tym więcej strat. We Francji, zbiory dla rzepaku były dobre, uzysk podobnie; Jeśli chodzi o zasiewy, powinny nieznacznie spaść, ale ogólnie sytuacja jest stabilna. Dla słonecznika, spadla powierzchnia upraw, uzysk jest nieco niższy niż się spodziewano. Soja to uprawy, które zaczynają się rozwijać, wzrasta powierzchnia tych upraw.
Pan Max Shulman, Przewodniczący grupy roboczej „Zboża” poinformował uczestników spotkania, że po rekordowych zbiorach w 2014 r., które zgodnie z szacunkami wyniosły 322,4 mln t, eksport pszenicy osiągnie dobry poziom, a zdolność magazynowania w UE zostanie w pełni wykorzystana. Nowe szacunki dotyczące zasiewów zbóż w UE w 2015 r. ukazują jednak nieznaczny spadek do 305 mln t. Dodał on, że wiele środków ochrony roślin jest stopniowo wycofywanych z rynku, dlatego też wielu naszych członków obawia się, że może ich zabraknąć. W przyszłym roku zasiewy spadną o 0,9%, a produkcja o 5,3%. Dlatego też potrzebujemy odpowiedniego zestawu narzędzi, zawierającego m. in. rośliny odporne na choroby, nowe, lepsze odmiany, badania naukowe i rozwój oraz skuteczne środki ochrony roślin. Środki ochrony roślin mają kluczowe znaczenie dla maksymalizacji potencjału naszych upraw, byśmy mogli sprostać wzrastającemu zapotrzebowaniu na żywność.
Magdalena Montaigu - Biuro KRIR w Brukseli