Ekonomiczny wpływ nie zatwierdzenia genetycznie modyfikowanych organizmów (GMO) na import pasz i produkcję zwierzęcą w Unii Europejskiej - Raport Dyrekcji Generalnej Rolnictwa i Rozwoju Wsi Komisji.
W krajach eksportujących pasze bardzo duże zastosowanie mają nowe genetycznie modyfikowane organizmy. Procedury regulujące zatwierdzanie GMO w Unii Europejskiej znacząco różnią się od tych, które obowiązują w eksportujących krajach trzecich, włączając w to akty dotyczące czasu autoryzacji. Czas ukończenia autoryzacji GMO w UE wynosi od 2,5 do 10 lat, natomiast w Stanach Zjednoczonych średnio 15 miesięcy. Ta rozbieżność może prowadzić do „niezsynchronizowanej autoryzacji”, kiedy w jednym kraju GMO jest całkowicie zatwierdzone do komercyjnego użycia w artykułach spożywczych i paszach, natomiast w innych nie.
Ponadto, zatwierdzenie nowych GMO uzyskane poprzez pozwolenie EFSA (European Food Safety Authority) nie może być gwarantowane w Unii Europejskiej, gdzie notorycznie istnieją rozbieżności w tej kwestii między krajami członkowskimi w Radzie i komitetach regulujących. Na tyle, że ani jeden produkt GMO został zatwierdzony kwalifikowaną większością. Niemniej jednak autoryzacje są przyznawane przez Komisję Europejską drogą procedury, która, analogicznie do decyzji Rady UE konsultowanych z Parlamentem, przewiduje konsultacje z komitetami regulacyjnymi (Comitology Decision), jeśli nie ma kwalifikowanej większości przeciwko wnoszonym propozycjom. Jednakże, niewielkie zmiany w zachowaniu krajów członkowskich podczas głosowania mogą spowodować odrzucenie propozycji autoryzacji w przyszłości.
Do tej pory, zakłócenia w handlu (wpływające na produkty z kukurydzy i import ryżu) dotyczyły głównie GMO, które nie tylko nie posiadały autoryzacji w krajach eksportujących jak również przypadkowo były tam wprowadzane w ramach łańcucha dostaw. Jakkolwiek, komercyjna uprawa kukurydzy DAS-59122 („Herculex”) w Stanach Zjednoczonych od 2006 roku doprowadza do sytuacji, w której genetycznie modyfikowana kukurydza posiada autoryzację i jest powszechnie uprawiana w głównym kraju eksportującym przy jednoczesnym braku autoryzacji w Unii Europejskiej.
Unia Europejska stoi na stanowisku „zera tolerancji” dla nie zatwierdzonych GMO w imporcie produktów spożywczych i pasz. To sugeruje, iż obecność genetycznie modyfikowanych organizmów bez stosownych akredytacji musi być zachowana poniżej technicznego progu wykrywalności w imporcie, co jednak jest bardzo trudne z praktycznego punktu widzenia.
Mając na uwadze soję oraz mąkę sojową, import do Unii Europejskiej ma ogromne znaczenie w produkcji pasz, dlatego też niezwykle trudno będzie znaleźć alternatywne źródło białka paszowego. Jedynie 10-20% może zostać zastąpione substytutami.
Jeżeli omawiane produkty GMO będą uprawiane na szeroką skalę również w Argentynie (scenariusz średni) lub w Argentynie i Brazylii (scenariusz najgorszy), szacunkowy wpływ ekonomiczny dwuletniego zakazu importu do krajów Unii Europejskiej będzie poważny, zważywszy na zmniejszenie dostaw ekwiwalentu mąki sojowej odpowiednio o 3,3 mln ton i 25,7 mln ton. Będzie to miało w krótkim czasie wpływ na sektor drobiarski i mięsa wieprzowego zasadniczo redukując skalę produkcji zwierzęcej, eksport oraz spożycie na rzecz wzrostu importu tych produktów. Jeśli chodzi o mięso wołowe, zakaz będzie miał mniejszy wpływ, ale eksport poza UE zostanie znaczenie ograniczony (przy założeniach najgorszego scenariusza).
Podsumowując, omawiane decyzje będą miały duży wpływ na dochody rolnicze i zatrudnienie w sektorze rolnym Unii Europejskiej oraz znaczący wzrost cen mięsa dla konsumentów.
LP(07)50X1 Ekonomiczny wpływ nie zatwierdzenia genetycznie modyfikowanych organizmów (GMO) na import pasz i produkcję zwierzęcą w Unii Europejskiej (pełna wersja angielska)