Do Krajowej Rady Izb Rolniczych napływają niepokojące informacje o planowanych przez Ministerstwo Klimatu regulacjach prawnych dotyczących zagospodarowania odpadów opakowaniowych w ramach Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), które mogą mieć negatywny wpływ na sytuację rolników.
Z informacji, jakie posiadamy Ministerstwo Klimatu planuje powołanie systemu zbiórki opakowań po różnego rodzaju produktach (produkty spożywcze, kosmetyki .. ), włączając w to również zużyte opakowania po środkach ochrony roślin. Przepisy, co prawda, nie dotyczą bezpośrednio rolników, jednak ich wprowadzenie ma dla nas istotne znaczenie praktyczne, ponieważ może zaburzyć, a nawet zniszczyć dotychczas funkcjonujący model działania, który w naszej opinii działa bardzo dobrze i jest korzystny dla rolników oraz realizuje prośrodowiskowe cele będące podstawą proponowanych regulacji.
Od 2004 r. rolnicy mogą korzystać z dedykowanego dla nich systemu zbiórki opakowań stworzonego i zarządzanego przez Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin, który zapewnia prostą, skuteczną oraz bezpieczną dla środowiska zbiórkę i zagospodarowanie opakowań po sklasyfikowanych jako niebezpieczne środkach ochrony roślin, nawozach, adiuwantach i produktach biobójczych. System wykształcił rozpoznawany i uznany przez rolników model działania, który jednocześnie przyczynia się do poprawy środowiska naturalnego przez pozbycie się odpadów po środkach niebezpiecznych we właściwy i bezpieczny sposób. W naszej opinii System PSOR funkcjonuje bardzo dobrze i nie ma potrzeby zastępowania go jakimkolwiek innym systemem.
Dla rolnika System PSOR jest:
- bezpłatnym narzędziem służącym zagospodarowaniu odpadów opakowaniowych po środkach niebezpiecznych używanych w gospodarstwie. Po stronie rolnika leży jedynie konieczność odpowiedniego przygotowania opakowań do zbiórki,
- gwarancją bezpiecznego i właściwego z punktu widzenia ochrony środowiska naturalnego pozbycia się odpadów niebezpiecznych, przez wyspecjalizowany podmiot, zajmujący się odpadami niebezpiecznymi,
- uniknięciem dodatkowych, bardzo wysokich, kosztów związanych z zagospodarowaniem tych odpadów – pełną odpowiedzialność prawną i finansową (dystrybucja worków, odbiór opakowań, utylizacja itd.), również w przypadku nie osiągnięcia poziomów odzysku i recyklingu, ponoszą jedynie firmy zrzeszone w PSOR w ramach dobrowolnego systemu ich utylizacji; w naszej opinii wypełnia to tym samym założenia leżącej u podstaw propozycji Ministerstwa Klimatu dotyczącej ROP.
Z punktu widzenia praktycznego i ekonomicznego, jest to dla rolników bardzo korzystne rozwiązanie, zwłaszcza w porównaniu z innymi odpadami z gospodarstwa rolnego, takimi jak worki Big Bag po nawozach, czy folia rolnicza, których zagospodarowanie i koszty leżą całkowicie po naszej stronie.
Zwracamy również uwagę, że System PSOR jest jedynym system zbiórki opakowań, który opiera się w pełni na fizycznej zbiórce zużytych opakowań z rynku. Pozostałe branże tego nie robią, a jedynie rozliczają się z organizacjami odzysku opakowań ponosząc minimalne nakłady finansowe, a reszta jest przerzucana na konsumenta w opłatach komunalnych.
Obawiamy się, że System PSOR z uwagi na zmienione prawo zaprzestanie swojej działalności, a rolnicy zostaną z odpadami sami. Nie rozumiemy dlaczego mielibyśmy niszczyć system, który dobrze działa w imię idei stworzenia jednego systemu ROP. Jesteśmy przekonani, że System PSOR jest modelowym systemem, z którego funkcjonowania trzeba czerpać wiedzę a nie go burzyć.
W naszej opinii System PSOR to sprawdzone od wielu lat i skuteczne narzędzie funkcjonujące z korzyścią dla rolnika, a jednocześnie w pełni realizujące cele ROP określone w prawodawstwie unijnym, dlatego powinien zostać potraktowany odrębnie w projektowanej regulacji. Dużym błędem byłoby traktowanie na równi przedsiębiorców, którzy do tej pory zbiórkę realizowali i całkowicie pokrywali jej koszty od ponad 16 lat, z podmiotami które dopiero mają ponosić realne koszty zagospodarowania odpadów.
Dlatego też 2 marca 2020 r. Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wstawienie się w tej sprawie w naszym imieniu do Ministra Klimatu.