Dnia 19 marca 2019 r. Zarząd KRIR przekazał do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi opinię samorządu rolniczego do projekt ustawy o zmianie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
Projekt ustawy z dnia 7.01.2019 o zmianie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych z dnia 21 grudnia 2000r. ma na celu zniwelowanie nieuczciwych praktyk handlowych. Dotyczą one podmiotów na rynku skupu płodów rolnych, czyli rolników i pierwszych nabywców, tzw. „skupujących".
Argumenty przekonujące o zasadności wprowadzenia ustawy są oczywiste, bo chronią przed nieuczciwymi praktykami, które polegały na niewprowadzaniu do umowy na dostarczanie produktów rolnych, dodatkowych klauzul, które zapewniają uczciwość ze strony skupującego, a więc:
- sposób pobierania próbki,
- pobieranie próbek przez osoby przeszkolone- z wiedzą teoretyczna i praktyczną,
- przeprowadzanie badań próbek w dowolnym akredytowanym laboratorium.
W obecnym stanie prawnym- rolnik ma niewielkie możliwości, żeby wyegzekwować od skupującego w/w zapisy w umowie, gdyż nie są one ustawowo obowiązkowe. Dochodzenie roszczeń przez rolników z tytułu umowy cywilno-prawnej jest długotrwałe i wręcz niemożliwe przy braku dodatkowych warunków wpisanych w umowę.
Tak więc nałożenie na skupującym obowiązku:
- sprawdzania poszczególnych parametrów ilościowych lub jakościowych, jeśli mają one wpływ na cenę,
- zapewnienia pobierania próbek przez rzeczoznawcę,
- zapewnienia odpowiedniego sprzętu pomiarowego,
- zapewnienia przeprowadzania badań próbek w laboratorium zatwierdzonego przez GIJHARS,
- zapewnienia uzyskania świadectw jakości handlowej- w przypadku sporu między rolnikiem a skupującym,
- jest całkowicie zasadne i konieczne.
Niepokojący jest fakt, że ustawodawca przy ocenie wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorstw założył, że podmioty skupowe już działają na odpowiednim sprzęcie, w odpowiednio dostosowanym laboratorium i w oparciu o odpowiednio wykwalifikowany personel. Niestety w świetle konieczności poniesienia nadkładów finansowych na sprzęt i personel, może okazać się, że firmy skupujące, które prowadzą na terenie kraju wiele oddziałów punktu skupu, a także małe punkty typu GS, mogą ocenić negatywnie zasadność wkładu finansowego i w konsekwencji zlikwidować punkt - co negatywnie odczuje rolnik, szczególnie ten gospodarujący na niewielkim gospodarstwie. Obowiązek pobierania próbek przez rzeczoznawcę niesie dużo większe koszty pracy niż obecnie. Nawet ta sama zatrudniona osoba, wykonująca te same czynności, po zdobyciu uprawnień rzeczoznawcy oraz przy konieczności corocznych egzaminów, będzie miała dużo większe wymogi finansowe niż dotychczas.
Projektodawca bardzo dokładnie wyliczył wydatki z budżetu, jakie zostaną poniesione przez GIJHARS i WIJHARS, ale czy te założenia finansowe ujmują planowane przekształcenie tych instytucji w Państwową Inspekcję Bezpieczeństwa Żywności. Jak czytamy w ocenie skutków regulacji - w związku ze zmianą ustawy koniecznym jest wzrost zatrudnienia w GIJHARS i WIJHARS. Być może należy nieco szerzej rozpatrywać skutki proponowanej zmiany ustawy, przewidując i ujmując połączenie tych jednostek.
Faktem oczywistym i bezsprzecznym jest konieczność wprowadzenia mechanizmów ochrony rolników przed nieuczciwymi praktykami podmiotów skupujących i proponowana zmiana wydaje się, że zmierza w tym kierunku.
Należałoby jednak ponownie przeanalizować - jakie nakłady finansowe i wzrost kosztów działalności czekają małe podmioty skupujące i jeszcze raz określić ich skutki. Skuteczny nadzór nad realizacją nowego zadania spowoduje wzrost zatrudnienia w GIJHARS i WIJHARS, co wydaje się niespójne z planami utworzenia Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności.