30 stycznia 2019 r. Prezes KRIR Wiktor Szmulewicz spotkał się z Prezes PIPP Haliną Pupacz, której towarzyszyli Członkowie Izby.
Rozmowy dotyczyły kwestii dostarczania paliw do gospodarstw rolniczych.
Przedstawiciele Polskiej Izby Paliw Płynnych zwrócili uwagę, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, rolnicy powinni posiadać dwupłaszczowe zbiorniki paliwowe, usytuowane na utwardzonym podłożu oraz spełniające wymogi przepisów przeciwpożarowych. Ponadto, rolnicy powinni zainstalować separatory substancji ropopochodnych. Natomiast w przypadku posiadania zbiorników o pojemności powyżej 2500 l., dodatkowo należy zarejestrować je w lokalnej jednostce Urzędu Dozoru Technicznego i dokonywać kontroli jego zewnętrznej raz na 2 lata.
W obecnym stanie prawnym nie jest jasne czy dostawca paliwa powinien weryfikować zgodność z przepisami posiadanych przez rolników zbiorników, jednak w przypadku dostarczenia paliwa do zbiornika niespełniającego wymogów prawa, to dostawcy grozi odpowiedzialność prawna – nałożenie wysokich kar lub utrata koncesji.
Wobec tego, dostawcy zmuszeni są w niektórych przypadkach do odmowy przywozu paliw do rolników, jeżeli nie mają pewności co do posiadanych przez nich zbiorników i nie są pewni czy mogą zweryfikować ich zgodność z prawem. Grozi to zwiększeniem kosztów produkcji rolniczej, w przypadku, gdy rolnicy będą musieli dokonywać zakupu paliw w mniejszych ilościach na oddalonych często od gospodarstw stacjach benzynowych.
W związku z tym, zdecydowano o wspólnym wystąpieniu Izb do administracji rządowej w celu interpretacji przepisów w zakresie odpowiedzialności za dostarczane rolnikom paliwo i informacji czy, i ewentualnie w jaki sposób dostawca powinien sprawdzać prawidłowość zbiorników, do których wlewa paliwo.
Ponadto, Prezes KRIR zaproponował, aby wspólnie wystąpić o uproszczenie przepisów dotyczących wymogów przechowywania paliw w zbiornikach dwupłaszczowych oraz konieczności instalowania separatora przez rolników. Samorząd rolniczy nie neguje konieczności ochrony środowiska przed zanieczyszczeniami ropopochodnymi, jednak podejmowane w tym celu działania powinny być adekwatne do stopnia zagrożenia i uwzględniać specyfikę pracy w rolnictwie.