W odpowiedzi na pismo Kancelarii Sejmu przesyłające projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych ustaw przygotowany przez klub Kukiz’15, samorząd rolniczy w dniu 1 grudnia 2016 r. przekazał swoje uwagi.
W pierwszej kolejności samorząd rolniczy negatywnie odniósł się do nowelizacji art. 46 oraz 46a omawianej ustawy. Zdaniem samorządu rolniczego sposób tworzenia Funduszu Odszkodowawczego jest zbyt skomplikowany. Zgodnie z postanowieniami nowelizowanej ustawy poszkodowany rolnik musi ponieść 30% kosztów sporządzenia opinii szacowania wyrządzonych szkód. Samorząd rolniczy nie może się na to zgodzić. Ponadto, jeśli rolnik wniesie o ponowne sporządzenie opinii np., kiedy opinia została wykonana nierzetelnie, ponosi już 100% tych kosztów. Samorząd rolniczy zaproponował, aby koszty związane z powołaniem rzeczoznawcy i wydaniem opinii obciążały w 100% koła łowieckie.
Zapis o zgłaszaniu szkód do wojewodów za pośrednictwem wójtów może spowodować wydłużenie postępowania, gdyż wydłuży się droga przepływu dokumentów, a co za tym idzie czas pomiędzy zgłoszeniem szkód, a ich szacowaniem. Może to spowodować nieprawidłowości w szacowaniu i problem z ustaleniem rzeczywistej wielkości szkody.
Projekt ustawy zakłada, że oględzin i szacowania dokonuje dzierżawca wspólnie z właścicielem lub posiadaczem gruntów (art. 46a), zaś głównym oczekiwaniem właścicieli gruntów byłoby, aby szacowania szkód dokonywała niezależna komisja w skład, której będą wchodzić: przedstawiciel Urzędu Gminy, przedstawiciel izby rolniczej oraz przedstawiciel Ośrodka Doradztwa Rolniczego przy udziale dzierżawcy obwodu i rolnika.
W ustaleniu Funduszu Odszkodowawczego zdecydowanie zabrakło udziału środków budżetu państwa, który w poprzednim projekcie stanowił 50% (art. 46 pkt 4). Zwierzyna łowna jest własnością Skarbu Państw, stąd też państwo powinno wziąć główną odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez taką zwierzynę.
Samorząd rolniczy zwrócił również uwagę, iż obliczanie składki na utworzenie Funduszu Odszkodowawczego na podstawie średniej kwoty wypłaconych odszkodowań za szkody w ciągu 2 poprzednich lat może spowodować nieuzasadnione uprzywilejowanie kół łowieckich, gdzie stany zwierząt są bardzo duże, a kwoty wypłacanych odszkodowań znacznie mniejsze. Ponadto spowoduje to, iż przedstawiciele kół łowieckich, którzy zgodnie z proponowaną zmianą ustawy sami dokonują szacowania szkód będą celowo zaniżać kwoty należnych odszkodowań, aby wpłacana składka była jak najniższa. W związku z powyższym samorząd rolniczy zaproponował, aby składka obliczana była na podstawie ilości ustrzelonej zwierzyny.
Samorząd rolniczy podał w wątpliwość uregulowania projektu ustawy dotyczące przetargów obwodów łowieckich przeznaczonych do oddania w dzierżawę. Art. 28b nie podaje konkretnie, w jakich urzędach będą ogłaszane przetargi. Okres 10 lat minimalnej dzierżawy wydaje się zbyt długi i należy go skrócić. Wieloletni okres wydzierżawienia obwodu łowieckiego jest bardzo niekorzystny dla rolników. Ponadto, projekt ustawy nie przewiduje możliwości wystawienia na przetarg obwodów będących dotychczas w dyspozycji związków łowieckich zwanych ośrodkami hodowli zwierzyny oraz będących w dyspozycji Lasów Państwowych.
W opinii samorządu rolniczego roczne plany łowieckie sporządzone przez dzierżawców obwodów powinny podlegać także zatwierdzeniu przez miejscową izbę rolniczą.
Samorząd rolniczy wskazał również, iż w projekcie ustawy zabrakło wyraźnego wskazania, kto ponosi odpowiedzialność za prawidłową hodowlę, w tym dożywianie zwierzyny łownej. W ustawie nie uwzględniono nowych gatunków zwierząt łownych, które występują coraz liczniej i powodują coraz większe straty (np. muflon, dzikie gęsi, bobry), a które należy ująć w projekcie.